Jak wiadomo w życiu rożnie bywa, raz jest lepiej raz gorzej ,raz coś się układa raz nie. Nie przywiązujemy do tego większej uwagi bo przecież czasem cos może się sypać a zła passa się za nami ciągnąc Kiedy w moim życiu nagle na jednej platformie internetowej pojawiła się „Astral” ,ucieszyłam się ze spotkałam kogoś kto mówi o tym czym ja od zawsze się interesowałam. Kilka razy zadałam pytanie kartom uspokajałam się wtedy.
Moje życie zaczęło się dziwnie toczyć wszystko szło nie tak. Problemy finansowe ,wieczne kłótnie w domu, atmosfera mega napięta i ciągle nie spokojne dzieci w szczególności te młodsze. Nic strasznego tez nie widziałam w tym ze nagle młodsza córka zaczęła bać się własnego pokoju a w sumie w nim spać noc uciekała z pokoju spać do nas albo do babci, no ale dzieciaki przecież tak czasem maja. To ze zasłaniała drzwi od szafy krzesełkiem tez nie było niczym strasznym bo przecież 6 latka może wierzyć w potwory z szafy ...Nerwowość starszego syna tez przecież nie była niczym nadzwyczajnym, dzieciaki bywają przecież niegrzeczne. I nagle do głowy wpada pomysł zapytam a może coś się u mnie złego dzieje. Po krótkim czasie przychodzi wiadomość „Stara ty masz w domu demona „i wtedy wszystko się zaczyna.....
Ktoś może powiedzieć bzdura, ale kiedy widzisz co zaczyna się dziać dookoła ,Jak „Astral” energetycznie wchodzi do ciebie do domu pozbyć się tego co tak meczy twoja rodzinę i ciebie i widzisz co dzieje się z twoim już śpiącym dzieckiem które zaczyna dostawać gorączki poci się i rzuca nagle po łóżku tak ze prawie z niego spada ogarnia cię po prostu strach. Mija kilka kolejnych minut a mój mąż od ostatniego czasu po prostu zwykły dupek doprowadzający mnie ciągłe do lez i do przemyśleń o rozstaniu zaczyna pluć czymś dziwnym czarnym ,byłam już pewna co się dzieje Kolejne dni mijały raz lepiej raz gorzej ale ,postanawiałam ze się nie poddam. Syn zaczął się uspokajać ,ale córka dalej nie chciała spać u siebie w pokoju. Nie wiem ile dni minęło bywało naprawdę rożnie lepiej gorzej. Zauważyłam jednak ze w moim małżeństwie zaczęło się układać, mąż zaczął mnie słuchać ,rozmawiać zemną ale niepokój dzieci i rozmowy z Astral która cały czas współpracowała z Fischerem wymieniała z nami nawzajem wiadomości dawały mi poczucie ze ta walka się jeszcze nie skończyła. Kiedy w końcu nadeszła wiadomości od Astral ze w domu jest ok ja nadal nie czułam się spokojna. Bo kiedy przechodzi 6latka i mówi „mama potrzebuje medalion żeby mnie chronił „,wiadomo już ze dziecko czuje się zagrożone .Zaznaczę od razu ze nie jestem jakąś osoba na maska religijna, a córka poprosiła mnie o medalik z Maryją .Dostała go oczywiście na drugi dzień, ale nie spokojne noce trwały nadal .Gdzieś w miedzy czasie dowiedziałam się już od Astral i Fischera ze w szafie u niej w pokoju był portal ,ale miało już być spokojnie. W Pewnym momencie wiadomość około 20 godziny chyba wiadomość wywal szafę ,i zaczyna się w domu akcja przemeblowanie J.Szafa znika z pokoju mojej córki , mijają 2 noce w moim domu zaczyna dziać się spokój Naprawdę spokój, wszyscy są uśmiechnięci i zadowoleni, ja której ciągle nic się nie chciało mam mega energie do wszystkiego, sprzątam gotuje, uśmiecham się do życia. Moje dzieci są bardzo spokojne, moje małżeństwo jest takie o jakim zawsze marzyłam .W końcu mam naprawdę cudowna rodzinę i czuje się spełniona i szczęśliwa .Uśmiecham się nawet do deszczu który leje mi prosto w twarz.
Oczywiście nie skończyły się wszystkie moje problemy bo cudów nie ma, ale moje podejście do nich jest zupełnie inne. Próbuje je rozwiązać z czysta głową i uśmiechem na twarzy.
Astral Fischer nawet nie wiecie jak bardzo jestem wam wdzięczna,jak bardzo odmieniliście moje życie